Witam!
Tak jak obiecałam tak też czynię. Oto MOJA recenzja kolejnego programu ćwiczeń zaproponowanego przez Ewę Chodakowską wraz z magazynem SHAPE. Jestem chwilę po treningu, dlatego na świeżo dzielę się moją opinią i odczuciami. :)
Oto co możemy przeczytać z tyłu na okładce, jako zapowiedź czekającego nas treningu.
'Trening funkcjonalny z programu TOTAL FITNESS EWA CHODAKOWSKA&SHAPE . Składa się z 5 części, w każdej z nich są ćwiczenia dostosowane do każdego stopnia zaawansowania. Trening zaczyna się rozgrzewką, a kończy ćwiczeniami rozciągającymi. Uaktywnia wszystkie partie mięśniowe, modeluje i ujędrnia całe ciało, przyspiesza spalanie kalorii. W rezultacie wyszczupla sylwetkę i wzmacnia ciało, podnosi sprawność.
Ewie Chodakowskiej towarzyszą trenerzy z warszawskiego klubu Pure Jatomi Fitness - Przemysław Majewski i Mateusz Kowalski.'
I tak w wielkim skrócie mniej więcej wszystko wygląda, ale specjalnie dla was rozłożę to na czynniki pierwsze :)
Na początku, aby tradycji stało się zadość, kilka słów od naszej trenerki z dużą dawką motywacji.
I zaczynamy, na początek rozgrzewka. Tym razem Ewa postawiła na coś bardziej dynamicznego i moim zdaniem ciekawszego. Całość polega na przeskokach z nogi na nogę z wymachami rąk, w różnych wariantach.
Po rozgrzewce, zabieramy się za ćwiczenia. 5 rund po 3 ćwiczenia. Cały trening jest ułożony bardzo ciekawie i różnorodnie. Minuty leciały nie wiadomo kiedy i ani się obejrzałam a był już koniec. Ćwiczenia które sprawiły mi najwięcej trudności to wypady (do przodu/w bok/do tyłu), ciężko mi było utrzymać równowagę i zaszaleć za bardzo też nie mogłam bo troszkę miejsca w pokoju mam mało :( Drugie ćwiczenia może nie tyle trudne ile dające w kość. To młynki rękami. Zabójcze, sekundy dłużą się w nieskończoność, a mięśnie palą, ale tak lubię najbardziej :D
Oczywiście między rundami mamy minutowe przerwy. W tym programie mamy jednak do wyboru trzy warianty, zresztą jak w całym treningu. Możemy dobrać stopień trudności, odpowiednio do swoich możliwości z czasem można sobie podnosić poprzeczkę. Ja dzisiaj wykonałam trening na poziomie średnio zaawansowanym, ale myślę, że poradziłabym sobie również z zaawansowanym. Następnym razem spróbuję.
I na koniec Ewa zostawia nas w rękach jednego z Panów, który prowadzi z nami rozciąganie. I tu normalnie się zawiodłam. O ile podczas treningu owy Pan spisywał się na medal o tyle rozciąganie jest przeprowadzone, strasznie chaotycznie i najzwyczajniej w świecie szybko. Kiedy mówi 'a teraz głęboki wdech i wydech', ja nie zdążę zrobić jednego wdechu, a już mamy kolejna pozycję. Także samo rozciąganie mi się nie podobało kompletnie.
Przez cały trening w prawym dolnym rogu widzimy reklamę dezodorantu Adidas. A to za sprawą tego, że Ewa została jego twarzą, są już spoty reklamowe w TV oraz w prasie.
Jeśli chodzi o treningi TOTAL FITNESS to chyba cieszą się ogromną popularnością, poniżej zaieszczam listę fitness clubów w których możemy znaleźć programy przedstawione przez Ewę przy współpracy z Shape. Także sprawdźcie koniecznie może jest i w twoim mieście.
!W SHAPE jest dołączony również kupon na jeden bezpłatny trening !
Także trening opisany od a do z :) Któraś z was już próbowała? Jak wasze wrażenia?
Pozdrawiam cieplutko :)