Total Fitness z Tomkiem

Witam!

Ostatnimi czasy bardzo polubiłam trening Speed Effect z Tomkiem, który był dodatkiem do gazety SHAPE (i to wcale nie ze względu na to, że przed 5 rundą zdejmuje koszulkę :P ). Jego głos jakoś mnie wycisza i mobilizuje do jeszcze większego wysiłku, każde ćwiczenie bardzo dokładnie opisuje, więc nie ma mowy o kontuzji. Niektóre ćwiczenia pokrywają się z tymi prezentowanymi przez Ewę Chodakowską, ale jest też kilka nowości. W końcu nie ma co się dziwić podobieństwom, Tomek jest z team-u Ewy. 

Trening składa się z rozgrzewki , 5 rund, każda po 3 ćwiczenia oraz rozciągania (dzięki któremu ani razu nie miałam po treningu zakwasów). Są to ćwiczenia na całe ciało, jednak wydaje mi się, że troszkę większy nacisk kładziony jest na nogi i brzuch, co dla mnie akurat jest bardzo dobre, bo to są moje najbardziej kłopotliwe miejsca. Po każdej rundzie jest minutowa przerwa, abyśmy spokojnie mogły złapać oddech, wydaje mi się, że jest to idealny czas aby odetchnąć, ale się nie rozleniwić ;)

ROZGRZEWKA

ĆWICZENIA

MINUTOWA PRZERWA

ROZCIĄGANIE

 

 Kto jeszcze nie miał okazji spróbować, polecam serdecznie i piszcie jak wasze wrażenia :)