Jestem bardzo szczęśliwa, dzisiaj rozpoczęłam realizację swoich postanowień noworocznych, lista jest długa, ale w końcu na zrealizowanie wszystkich celów mam rok a to kupa czasu :) Jednym z celów na mojej liście jest nauka jazdy na łyżwach i rolkach. I takim oto sposobem, dzisiaj na allegro zamówiłam sobie łyżwo rolki. Nie stawiałam na jakiś drogi wypasiony sprzęt, gdyż najpierw chcę opanować samą jazdę, utrzymywanie równowagi i podłapanie podstaw a jak załapię o co chodzi ;) To wtedy można pomyśleć o czymś bardziej profesjonalnym :)
To model który wybrałam. Jak tylko dojdą wstawię fotki jak wyglądają w rzeczywistości!
Rolki/łyżwy mają sporo zalet:♥lepsze dotlenienie mózgu
♥poprawę wydolności
♥wzmocnienie mięśni i wytrzymałości
♥poprawę zmysłu równowagi i koordynacji
♥zmniejszenie ryzyka chorób serca
Ja mam nadzieję na wypracowanie sobie nóg:)
Macie rolki/łyżwy? Może macie jakieś porady? :)
ja mam podobne ;d też łyżwy z rolkami w jednym. Super się spisują na drogach i na lodzie :) Jestem bardzo zadowolona a dałam za nie chyba 110 złotych czy coś koło tego :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę doczekać się kiedy pojadę na łyżwy a jeszcze bardziej tego kiedy zacznie się robić ciepło i sucho :)
Moje też kosztowały około tej ceny, mam nadzieję, że również będę zadowolona :)
UsuńJa miałam rolki parę lat temu i bardzo sobie chwaliłam taki trening. Na łyżwach może jeździłam kilka razy i raczej wolę rolki ;p ale to indywidualna sprawa. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie:)
UsuńSzczerzę, nie spotkałam się w tej formie, 2 w 1 rolki łyżwy :) Daj znać jak będzie szła Ci nauka. Ja około marca/ kwietnia, chce zakupić rolki, może jeśli trochę pojeździsz pomożesz mi w wyborze. pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńTego możesz być pewna jak tylko wypróbuję co i jak, można się spodziewać tutaj obszerniejszego wpisu na ten temat :) Również pozdrawiam serdecznie :)
UsuńTez chcialabym opanowac jazde na rolkach i lyzwach. Probowalam juz wiele razy wlasnie jazdy na lyzwach, bo moi rodzice bardzo dobrze jezdza, wiec troche mnie uczyli - i totalna klapa, haha. Ja chyba nigdy sie nie naucze ;-) Dodaje do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńNie ma co się zniechęcać! Masz przynajmniej nauczycieli, ja jestem zdana wyłącznie na siebie;) Jestem ciekawa jak mi pójdzie, tyłek i kolana pewnie będą poobijane, ale co tam oby do przodu :) Pozdrawiam!
UsuńPodobno dobrze upadać też trzeba się nauczyć :D Buźka:)
UsuńKiedyś jeździłam na rolkach sporo, niestety umarły śmiercią naturalną- rozleciały się - a nowych jakoś nie kupowałam. Jeżeli nigdy nie jeździłaś polecam poduszkę na tyłek i ochraniacze, kolana i łokcie to oczywiste, ale polecam też coś na dłonie - może nie zdziera się skóra tak mocno jak na wyżej wymienionych, ale jest to bolesne.
OdpowiedzUsuńI też grube skarpetki polecam, szczególnie na początku póki noga się nie przyzwyczai. Ja osobiście musiałam nosić grube podkolanowki przez cały czas, bo miałam słaby model i cały czas mnie obcierały, a odciski mogą mocno zniechęcić.
Poza kilkoma technicznymi mankamentami rolki świetna sprawa, żałuję że nie mam w okolicy dobrych miejsc do jazdy (dziurawe polskie wsiowe drogi), jakby było na pewno bym zainwestowała.
Super rady i wskazówki, na pewno skorzystam :) Ochraniacze są zdecydowanie konieczne, z zachowaniem równowagi bywa u mnie różnie;) haha
UsuńA jeśli chodzi o miejsce do jazdy to fakt dziurawe drogi, brak lodowisk potrafi skutecznie zniechęcić :/ Ja mam to szczęście, że i jedno i drugie mam w moim mieście zagwarantowane więc tylko jeździć, zero wymówek;)