Znowu trening późną porą, jak już wszystko zasypia. Ale udało się, wprawdzie nie cały plan treningowy przeznaczony na dzisiaj, a jakieś 80 %. Ale jak to mówią nawet krótki acz treściwy trening jest lepszy niż żaden. Zawsze to maleńki kroczek do przodu. W każdym bądź razie z jedzeniem OK, zero podjadania,  zero słodyczy (a to prawdziwe wyzwanie :D ). Jako zamiennik przyrządziłam sobie iście fit deser. :) Jak ktoś zainteresowany przepisem, proszę o znak :)
Dzisiejszy trening:
ROZGRZEWKA + SZOK TRENING 
 
STRETCHING - 20 min
 
DOBRANOC!!! 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz